Kilka informacji...

Wiem, że każdy, kto tutaj wchodzi zobaczy tylko jeden post, ale to nie o to w tym chodzi. Piszę historię pewnej dziewczyny i może początek nie jest idealny, to z następnymi postami lepiej można zrozumieć tok jej myślenia. Fakt, dopiero zaczynam i nie wiem w jaki sposób dobrze wypromować bloga, lecz z czasem wespnę się wyżej. Skoro już tutaj jesteś to chociaż zostaw jakiś miły komentarz (lub się tutaj wyżyj, jeżeli tak bardzo chcesz).

Przeczytaj od początku --> Pierwszy rozdział

Komentarze